Jesień wybrała sobie, że chce być porą roku, kiedy cienkie bluzki albo marynarki zakładane o 7 rano to zły pomysł. Popołudniami robi się ciepło, ale nie noszę przecież ze sobą szafy. Strasznie nie lubię ubierania 'na cebulkę'. Jednak mimo tej pory nie możemy rezygnować z kolorów i stawiać na ponure, ciemne odcienie. Dlatego właśnie zamówiłam kremowy sweterek, który dziś u mnie zawitał i już nie mogę doczekać się, kiedy go założę. Muszę wybierać ciuszki i żywszych barwach, bo aż smutno patrzeć na ulicę po której chodzą ubrani na czarno lub szaro ludzie. Printy. Różne wzory, motywy. Tym musimy się kierować w deszczowe dni.
Jestem po kartkówce z fizyki, maksymalny stres. I i tak się pomyliłam. Jestem zmęczona.
Lajk? :)
k l i k
ojj boski kolorek swetre *.* musze sobie poszukać jakiesgoś białego oversize:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs;)
musisz go szybko pokazać w jakiejś fajnej stylizacji ;)
OdpowiedzUsuńOASAPowy pierścionek? Też go zamówiłam, fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńBiały sweterek to coś cudownego, szukam czegoś podobnego więc może zdradzisz gdzie go nabyłaś ? ;p
OdpowiedzUsuńpopieram przedmówczynię! :)
Usuńfajne foty ;)
OdpowiedzUsuńco do ubierania sie na cebulke zagadzam sie.. co prawda jest to spoko na pewien sposob ale nos potem to ze soba -.-
lubie takie pierscionki :)
OdpowiedzUsuńjejku sweterek wydaje się taki mięciuuuuuuutki!
OdpowiedzUsuńsuper rzeczy,też chcę taki sweterek ^^
OdpowiedzUsuńoh widzę,że nareszcie ktoś rozumie mój bunt co do porannego ubierania się ;/
zakochałam sie w pierscionku !:) swietny blog ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;) obserwujemy ?)
ładny pierścionek :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękujęęęę! <3
OdpowiedzUsuńJa też w tym roku stawiam na kolor! I basta! :D
Świetny blog :)) Obserwejszyn =]
OdpowiedzUsuńplasterki spokojnie możesz kupować! w Naturze są, po 6,99zł :)
OdpowiedzUsuństrasznie podoba mi się twój blog, jesteś śliczna! :d
OdpowiedzUsuńhttp://thedopestmotherfucker.blogspot.com
jestem na tak, jesli chodzi o mocne barwy !
OdpowiedzUsuńczerń zdecydowanie NIE!
te serduszka już widziałam na jednej sukience ^^
OdpowiedzUsuńja to już ubieram grube swetry bo u mnie w pracy jest jak na syberii.. boję się pomyśleć co będzie w zimie
juz dodałam swietny masz ten blog !:D
OdpowiedzUsuńPierścionek jest kozacki :D
OdpowiedzUsuńhttp://shutup-and-takemymoney.blogspot.com/
ale wspaniałe wzory!!!
OdpowiedzUsuń☆ ☆ ☆ ☆ ☆ ☆ ☆ ☆ ☆ ☆
pozdrawiam:*:*
Ola
biały sweterek *.*
OdpowiedzUsuńLove all the knits!
OdpowiedzUsuńwww.rougefox.com
świetne detale, aż chce się zobaczyć w jakieś stylizacji :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie :)
też nie lubię tego ubierania na cebulkę- czuję się taka skrępowana, jak jestem grubo ubrana ;/
OdpowiedzUsuńi masz "mój" pierścionek :D
Ja tez jak poszlam do liceum do pierwszej klasy to byla porazka ale z roku na rok jest coraz lżej jakby xd
OdpowiedzUsuńA wiesz co, nie wiem:D co ja miałam chemię z panią Janicką :D
Ja jestem chyba częścią tej szarej masy, bo przez cały rok noszę głównie czerń ;)
OdpowiedzUsuńI love serduszka więc to serduszka skradły moje!!! :)
OdpowiedzUsuństrasznie zaintrygowały mnie te rzeczy
OdpowiedzUsuńfajne ciuszki ;dd
OdpowiedzUsuń