Outfit, który pokażę jest jedynym którego udało mi się sfotografować w tym tygodniu. A reszta? Niestety nie wyszła, ale na weekendzie mam nadzieję, że uda się nadrobić. Nie widać zbyt dobrze, ale mam na sobie cudowną koszulę, kupioną pół roku temu na egzaminy. Uwielbiam jej uniwersalność. Pasuje do codziennych zestawów, jak i tych bardziej wizytowych. No i wreszcie wyciągnęłam swoje bardzo,bardzo stare botki. Jednak brakowało mi ich w tym outficie, więc sprawdziły się doskonale. Na zdjęciach widoczna też moja nowa bransoletka, którą już pokazywałam. Naprawdę warto zamówić, jest śliczna :)
piątek, 9 listopada 2012
247 / ORGANIC BAG
Witam po naprawdę długiej jak dla mnie przerwie. Ten tydzień bł decydujący. Masa kartkówek, sprawdzianów i przy okazji misję świętych w mojej parafii. Nie miałam ani trochę czasu na komputer. Tym bardziej na zdjęcia. Niestety, kiedy wracam ze szkoły, na dworze już robni się ciemno... Uroki jesieni i zimy. Strasznie tego nie lubię... Ale nie o tym mowa.
Outfit, który pokażę jest jedynym którego udało mi się sfotografować w tym tygodniu. A reszta? Niestety nie wyszła, ale na weekendzie mam nadzieję, że uda się nadrobić. Nie widać zbyt dobrze, ale mam na sobie cudowną koszulę, kupioną pół roku temu na egzaminy. Uwielbiam jej uniwersalność. Pasuje do codziennych zestawów, jak i tych bardziej wizytowych. No i wreszcie wyciągnęłam swoje bardzo,bardzo stare botki. Jednak brakowało mi ich w tym outficie, więc sprawdziły się doskonale. Na zdjęciach widoczna też moja nowa bransoletka, którą już pokazywałam. Naprawdę warto zamówić, jest śliczna :)
Outfit, który pokażę jest jedynym którego udało mi się sfotografować w tym tygodniu. A reszta? Niestety nie wyszła, ale na weekendzie mam nadzieję, że uda się nadrobić. Nie widać zbyt dobrze, ale mam na sobie cudowną koszulę, kupioną pół roku temu na egzaminy. Uwielbiam jej uniwersalność. Pasuje do codziennych zestawów, jak i tych bardziej wizytowych. No i wreszcie wyciągnęłam swoje bardzo,bardzo stare botki. Jednak brakowało mi ich w tym outficie, więc sprawdziły się doskonale. Na zdjęciach widoczna też moja nowa bransoletka, którą już pokazywałam. Naprawdę warto zamówić, jest śliczna :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
sweter ejst cudowny :D torba tez :DD ladnie CI w takim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńświetny sweterek!
OdpowiedzUsuńale fajne serducha <3
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz, sweterek jest fantastyczny :-)
OdpowiedzUsuńNo ja zwykle tak późno kończę zajęcia że jest już noc :/
wszystko mi się strasznie podoba! zwłaszcza sweter <<3
OdpowiedzUsuńPrześliczny jest ten sweter, zakochałam się w nim <3333 super ogólnie całość ;>
OdpowiedzUsuńsłodki ten sweter :)
OdpowiedzUsuńSweter jest genialny *.*
OdpowiedzUsuńBransoletka też piękna ; >
uwielbiam płócienne torby
mega sweterek <3
OdpowiedzUsuńtorba super, ale mi najbardziej podoba się sweter! <3 uroczy!
OdpowiedzUsuńsuper sweterek :):):) jak tak chłodno na zewnątrz to coraz częściej rozglądam się za cieplejszymi rzeczami do mojej szafy :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o olej to nie bardzo mogę pomóc bo nie rozglądałam się za innymi :/
OdpowiedzUsuńOlejek rycynowy możesz kupić w aptece za grosze, ja za swój dałam 1,30 :)
Ładnie:)
OdpowiedzUsuńcudny sweterek ♥
OdpowiedzUsuńcudowny sweter ;> spodnie zresztą też.
OdpowiedzUsuńrewelacyjne jeansy:)
OdpowiedzUsuńWitaj! ♥ Zapraszam na nową akcję "Zainspiruj się gwiazdą!" Makijaż, fryzura, paznokcie a może cała stylizacja?! Do koloru do wyboru! Ściągamy z gwiazd ;) wszystkie chwyty dozwolone ;p Czekam własnie na twoje zgłoszenie! Dołącz już teraz pod ta notką:
OdpowiedzUsuńhttp://keepsmilingmakeupblog.blogspot.com/2012/11/nowa-akcja-zainspiruj-sie-gwiazda.html
Ja też ubolewam nad czasem i nad tym, że tak szybko robi się ciemno :(
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz Złotko :*
Olejek rycynowy możesz stosować na skórę głowy lub na całe włosy. Ja stosuję go na same końce lub do połowy włosów bo przetłuszcza mi je przy nasadzie głowy. Nie polecam Ci używać go codziennie bo przetłuści włosy i uodpornią się na niego. Wystarczy nakładac go 2-3 razy w tyg. Ja nakładam go na suche włosy i trzymam przez 2-3h lub na godzinkę przed pójściem pod prysznic. Nie trzymam bo całą noc bo u mnie ten sposób się nie sprawdza. Jest to gość gęsty olej i ciężko go zmyć, ja muszę myć głowę 2-3 razy. Możesz poszukać w Internecie jest pełno przepisów na różne maski z tym olejkiem czy to z jajkiem czy to z miodem, cytryną. Podobnie robię z olejem z Vatiki- nakładam na suche włosy (wcześniej podgrzane olej, rycynowy też podgrzewam!) trzymam 2-3h i spłukuję :)
OdpowiedzUsuń:*
Ojejku, świetny sweterek. :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny sweterek :)
OdpowiedzUsuńPozdr,
VinciaXS.blogspot.com