Weekend minął mi strasznie szybko i intensywnie. Od wczoraj jestem chrzestną, więc czuję się zaszczycona :)
Przejdźmy do tytułu posta... To moja pierwsza baskinka. Kiedy 'wchodziła' do sieciówek, nie byłam przekonana. Stwierdziłam, że zwyczajnie mi nie pasuje. Jednak zgodnie z powiedzeniem: Nigdy nie mów nigdy. :) Jest to dosyć ciężka część garderoby, dlatego na początek w czerni.
baskinka Preska / lity czasnabuty
Uwielbiam baskinki <3. Ja mam same bluzki, ewentualnie je łącze ze spódniczkami.
OdpowiedzUsuńkogo to obchodzi ? :o
UsuńBaskinki to genialna sprawa. Właściwie załatwiają cały zestaw i są po prostu piękne : )
OdpowiedzUsuńlity mają piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńnie pasuje? Wyglądasz w niej wspaniale!! ♥
OdpowiedzUsuńgratuluję matko chrzestna ^^
Ślicznie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
super wyglądasz! właśnie baskinki bardzo mi się podobają, choć sama jeszcze żadnej nie mam. :)
OdpowiedzUsuńpięknie i bardzo kobieco :) lity swietnie pasuja do calej stylizacji :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna i świetne buty :)
OdpowiedzUsuńhttp://myownfashionobsession.blogspot.com/
you look beautiful! those shoes are awesome!!
OdpowiedzUsuńEmma xx
http://iemmafashion.com/
prosto i ładnie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest śliczna ... nie potrzebuje dodatków ponieważ kołnierz ją ozdabia...
OdpowiedzUsuńPięknie ....
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
śliczna baskinka ;)
OdpowiedzUsuńjejkuu ♥
OdpowiedzUsuńjak zawsze UROCZA ;)!
dodaj zdjęcia z chrzcin ! :)
OdpowiedzUsuńa wygląda super :) szukałam kiedyś tej bransoletki
OdpowiedzUsuńnoemisoul.blogspot.com
wyglądasz przecuodownie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty!;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz;)
OdpowiedzUsuń