środa, 27 maja 2015

TANIE, A DOBRE? / BIOEMA COSMETICS

Jednym z moich noworocznych postanowień był zamiar dbania o włosy (porządnego!). Stwierdziłam, że najlepszy na to czas będzie po maturach, kiedy na spokojnie będę mogła wejść w rytm pielęgnacji włosów, z czasem się przyzwyczaić i wcielić w życie. Zatonęłam na różnych forach internetowych w poszukiwaniu odpowiednich kosmetyków na początek. Balea, Receptury Babuszki Agafii i Planeta Organica. Od tego postanowiłam zacząć. Kosmetyki są trudno dostępne w sklepach stacjonarnych, więc pozostało mi zamówić je online. 
Czy to możliwe, by kosmetyki były tanie, a dobre? Oj uwierzcie, że tak. Na pewno wiele z Was nie raz się o tym przekonało. Dziś po raz kolejny mogę to udowodnić. Zacznijmy więc przygodę z pielęgnacją zniszczonych włosów! Kto dołączy? Wcale nie musi być to takie kosztowne, jak mogłoby się wydawać.
Moje pierwsze zamówienie w sklepie Bioema.pl nie przekroczyło nawet 50 zł, a w koszyku znalazły się aż trzy produkty! Poczytałam opinie na każdej możliwej stronie i mój wybór padł na...
... miodowe mydło do włosów (i ciała!). Mydło? Włosy? Jak? Też nie byłam przekonana, ale 'jeśli nie spróbujesz, nie dowiesz się'. Ku mojemu zaskoczeniu i zapach, i forma, i wszystko przemawia do mnie w 100%. Nie przepadam za miodowymi kosmetykami, ale to jest zdecydowanie hit! Włosy są miękkie, cudownie pachną i nie są obciążone SLS, jak to zazwyczaj bywa po różnych szamponach. 300 ml mydła starczy mi na pewno na długo :) Dostępny TUTAJ.
Wypróbowałam wszystkie możliwe maski do włosów z drogerii i żadna z nich nie radziła sobie z moimi wysokoporowatymi włosami. Zaryzykowałam po raz kolejny i zdecydowałam się na nabłyszczającą maskę Figa&Perły. Po tej cenie (13zł) nie spodziewałam się, że po wysuszeniu i wyprostowaniu włosów, nadal będą błyszczały i będą jedwabiście gładkie - jak po wyjściu od fryzjera. Jedyne co może mi przeszkadzać to słodki zapach, ale przy tylu zaletach, mogę przymknąć na to oko :) Dostępna TUTAJ.
Ostatnim produktem, który zamówiłam był balsam marokański z olejem arganowym. Nie chciałam wybierać samego olejku arganowego, który służyłby mi do olejowania włosów (o tym już wkrótce!:)), dlatego wybrałam go w balsamie. Nakładam go po umyciu na parę minut i spłukuję. Stan moich końcówek znacznie się poprawił, więc farbowanie im nie straszne :) Balsam dostaniecie TUTAJ.

Za jakiś czas zrobię 'włosową' aktualizację, zgodnie z moim postanowieniem, więc STAY TUNED!

30 komentarzy:

  1. Ciekawe produkty! Muszę w końcu wziąć się za swoje włosy :)

    Zajrzysz?:)
    iamfuckingcrazybutiamfreee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. o super! ja mam żele pod prysznic Balea, świetne są!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie wypróbowałabym wszystkie kosmetyki które tu pokazałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zainteresował mnie ten balsam marokański ;)
    ja na razie stosuję szampon, odżywkę i maskę z L'Oreal Elseve :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Firmy niby mi znane, ale produkty w ogóle, czekam więc na recenzje po dłuższym stosowaniu :) Włosomaniaczką co prawda nie jestem, ale staram się o nie jako tako dbać...być może coś nowego również zechcę wypróbować :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. miodowe mydło do włosów ale mnie zaciekawiło !

    OdpowiedzUsuń
  7. najlepszym lekarstwem na zniszczone włosy jest ich obcięcie !:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko usunięcie skutków, jeśli się nie zapobiega rozdwajaniu to za chwilę znów się rozdwoją :)

      Usuń
    2. Chętnie wypróbowałabym specyfik od Babuszki Agafi :) U mnie dobrze się sprawdza Alterra.

      Usuń
  8. Bardzo ciekawe produkty, nigdy nie korzystałam z żadnego z nich, ale to może się zmienić :D

    www.beclassybyk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam produkty natura organica, a kosmetyki balea marzą mi się...chyba się skuszę na tą maskę

    OdpowiedzUsuń
  10. no muszę je w końcu wypróbować

    __________________
    fashion,fashion
    www.justynapolska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. This looks like great products. Love organic stuff!

    astylishlovestory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. mnie urzekły rosyjskie kosmetyki, Balea też super :)

    OdpowiedzUsuń
  13. babuszka agafii ma świetne produkty:)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  14. Ah! Uwielbiam produkty balea ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawe te produkty :) Filmik tez fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kosmetyki Babuszki Agafii są rewelacyjne. Mamy drożdżowa maskę do włosów i również jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Słyszałam wiele dobrego o tej firmie:( Muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  18. o ciekawa propozycja ;) przydałyby mi się, bo moje włosy potrzebują ratunku :)

    OdpowiedzUsuń
  19. To mydło do włosów całkiem ciekawe, mogłabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajne produkty i super notka:)

    Zapraszam do mnie, jeśli Ci się spodoba- zaobserwuj:
    http://julia-iggy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Czyli jednak można trafić na dobre i tanie kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę kiedyś spróbować tego mydła. :D

    OdpowiedzUsuń