poniedziałek, 12 grudnia 2011

Cześć po raz drugi!
Lekcje odrobione, została mi tylko nauka końcówek przymiotnika, z czego kompletnie nic nie umiem, a po drugie - nie rozumiem. W tym momencie marzę już o weekendzie, który będę miała już z czwartek po południu. Wtedy czeka mnie dekoracja świąteczna z dziewczynami, a w piątek wycieczka do Warszawy na spektakl pt. ,,...''. Nawet nie wiem :) wiem jedynie, że wrócę w późno,więc tego dnia mnie tu nie będzie,ale o tym jeszcze wspomnę... Trzeba zrobić jeszcze kilka rzeczy związanych ze szkołą, co oczywiście mnie nie zadowala, bo nie lubię tego! Ale jak trzeba, to trzeba.

Hm, pokażę wam mój żakiet, który wisiał sobie w szafie, aż niedawno go założyłam i jakoś go polubiłam :) dostałam go od cioci.


W czasie lekcji strasznie się objadłam słodyczami, co u mnie normalne jest przecież. Teraz mi niedobrze, ale z batonów nigdy nie zrezygnuję:)
mniam!

No dobrze, ja już was żegnam, bo końcówki wołają, jejciu. 'Chciałabym spodnie wiedzy' - mój podstawowy tekst, przed każdym sprawdzianem, kartkówką itd. Ale chciałabym, serio :)

No to na tyle! Miłego wieczoru i nocki!

4 komentarze:

  1. powodzenia na kartkowce ;PP

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny ten żakiet ! Urzekł mnie ten kolor : o
    (a te rękawki można wywinąć na dłuższy rękaw?)

    OdpowiedzUsuń