Witam Kochani! Codziennie trafiam na różne inspiracje dotyczące paznokci, ale i Wasze prace lub pomysły. Mój folder 'inspirations nails' bardzo się zapełnia :) Wpadłam na pomysł, by także kogoś zainspirować...
Pierwsze hybrydy miałam zrobione na studniówkę mojego chłopaka, rok temu (2014). Od tego momentu przykułam większą uwagę do moich paznokci (do kształtu, wzoru, koloru). Te, które robiła mi moja najwspanialsza Kinga, są podpisane. Resztę malowałam sama. Zapraszam do 'lektury'.
Zdecydowałam się na miętowe hybrydy. Miałam tak strasznie połamane i krótkie paznokcie, że nie mogłam poszaleć z wzorkami. Byłam w szoku, że perfekcyjna stylizacja paznokci może nadać im taki ładny kształt!
Paznokcie powoli mi odrastały. Spiłowałam odrost i malowałam zwykłym lakierem, zanim hybryda zaczęła schodzić.
Przy następnej wizycie u kosmetyczki nadal pozostałam przy niedługich paznokciach. Tym razem udało wyczarować się taki wzorek...
Następne paznokcie były cudowne! Błękit - baby blue. Do tej pory jestem w nich zakochana! No i były już dłuższe. A odrosty później zamalowane :)
Paznokcie widoczne na poniższym zdjęciu zrobiłyśmy bardzo spontanicznie. Musiały być w uniwersalnym kolorze, bo wtedy jeszcze nie wiedziałam co założę na moją imprezę osiemnastkową. W końcu padło na limonkową sukienkę, więc paznokcie zgrywały się z nią idealnie :)
Szaro-białe ombre :)
Później było już tylko kolorowo :)
Później wymęczyłam Kingę i zrobiła mi takie przepiękne wzorki :)
Wiecie kiedy miałam klasyczny french manicure? Chyba w trzeciej klasie gimnazjum... I to wiadomo jaki! Z mnóstwem niedociągnięć. Tym razem było 101% lepiej :)
A jak nie mam pomysłu na pomalowanie hybrydy, wybieram ten lakier. Jest niezastąpiony!
Te są mistrzowskie! by Kinga Galińska
Najlepszy kolor ever! Głęboki granat, mega klasyczny i pasujący do wszystkiego :)
Matowy szary z neonową limonką w połysku.
Na studniówkę miałam klasyczną czerwień. Później były już te, co zawsze 'gdy nie mam pomysłu' :)
I obecne :)
Jak Wam się podoba wpis? Zapraszam Was do zostawiania linków w komentarzach do Waszych pazurków :)
jejku, nie mogę się zdecydować, wszystkie cudowne! :D
OdpowiedzUsuńW jakiej cenie takie paznokcie :-)?
OdpowiedzUsuń70-75 zł
UsuńW jakiej cenie takie paznokcie :-)?
OdpowiedzUsuńgenialne pazurki :) mam bzika i uwielbiam migdałki <3
OdpowiedzUsuńWszystkie pazurki super, ale te z pierwszego zdjęcia najlepsze!
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post:
http://alanja.blogspot.com/2015/02/pare-sow-o-piecdziesieciu-twarzach.html
Śliczne paznokcie, ja mam zamiar wybrać się do kosmetyczki w najbliższym czasie na hybrydy :)
OdpowiedzUsuńwszystkie wyglądają genialnie ale najbardziej podobają mi się białe i baby blue :D
OdpowiedzUsuńminimalist-only.blogspot.com
masz piękne i zadbane paznokcie! ja również lubię wymyślać coraz to nowsze kolory i wzory. przymierzam się do zakupu hybrydowych lakierów :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
CUDO
OdpowiedzUsuńPazurki jak najbardziej w naszym stylu ;)
OdpowiedzUsuńI plus dla Ciebie za pomysł na takiego posta!
a masz lampe do hybryd czy uzywasz takich lakierow (ostatnio widzialam takie w rossmanie) do ktorych lampa nie jest potrzebna?
OdpowiedzUsuńużywam najzwyklejszych lakierów do paznokci :) żadnych hybrydowych ;)
Usuńjaka cena i gdzie przyjmuje?
OdpowiedzUsuń70-75 zł, Warszawa :)
Usuńróżowo - białe podobają mi się najbardziej :) bardzo fajny pomysł na wpis, można "z papugować" pomysł ?;)
OdpowiedzUsuńŚwietne pazurki, uwielbiam się bawić wzorkami, sama rysuję na swoich :) Te z szarym matowym są rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się absolutnie we wszystkich!
OdpowiedzUsuń